java.lang.NullPointerException. Każdy go zna, każdy uwielbia, a debugując enterprisową aplikację (napisaną oczywiście przez kogoś innego, my byśmy takiego błędu nie popełnili!), natrafiwszy na taki zapis w logach można dostać białej gorączki. I niby każdy wie, że powinno się stosować null-checki w newralgicznych miejscach. Tak samo jak każdy wie, że jakby co to są Opszonale. A i tak w tym jednym jedynym miejscu ani null-checka ani typu Optional nie będzie, bo przecież tam i tak nie będzie nulla. Zapraszam do lektury. Czytaj dalej Czy na pewno tu nie będzie nulla?
Tag: cleancode
Solidny suchy buziak – czyli jak to jest z tym Clean Codem?
Na początku kariery każdy z programistów chce jak najwięcej pisać. Znamy oczywiście okrojone zasady pisania czytelnego kodu: nazywać zmienne opisowo, używać wcięć, korzystać z już napisanego kodu, zamiast tworzyć go na nowo. Jest to zrozumiałe – na początku drogi najbardziej zależy nam na tym, aby zadanie, które przed nami postawiono zostało wykonane, a nowa funkcjonalność – po prostu działała. Podczas dodawania kolejnych funkcjonalności, w kodzie pojawia się coraz więcej błędów, niedbałych ifów i metod rozciągających się na wiele linii, z niewyobrażalną ilością wcięć. Zderzenie z rzeczywistością powinno przyjść dość szybko, przy czym, moim zdaniem, im szybciej – tym lepiej. Im szybciej bowiem przyswoimy sobie tych kilka zasad clean code – tym szybciej zaczniemy pisać kod wysokiej jakości. W tym wpisie chciałbym poruszyć trzy podstawowe mnemoniki dotyczące programowania obiektowego w dobrym stylu: SOLID, KISS, oraz DRY.
Czytaj dalej Solidny suchy buziak – czyli jak to jest z tym Clean Codem?